Od jakiegoś czasu dostrzegam, że niektóre brzytwy lepiej współpracują z konkretnymi kamieniami. Wcześniej nie mogłem tego dostrzec, ale obecnie mając kilkanaście brzytw i kilkanaście różnych kamieni zauważam, że są brzytwy, które bardzo dobrze współpracują z konkretnymi kamieniami np. z MST, ale ta sama brzytwa ostrzona już na Akransas staje się bardzo trudna do naostrzenia. Przy czym inna brzytwa szybko i dobrze ostrzy na Llin Indiwal a nie bardzo chcę się naostrzyć kamieniu turyngijskim. Są tez takie, które nie bardzo chcą współpracować z Coticule ale za to świetnie współpracują z innym kamieniem. Oczywiście to nie jest tak, że danej brzytwy w ogóle się nie da naostrzyć na tych kanieniach ale trwa to zdecydowanie dłużej, niż ostrzenie na kamieniu, który bardzo dobrze współpracuje z daną brzytwą. Mam tu na myśli, bardziej wykańczanie ostrza, niż jego wyprowadzanie.
Zastanawiam się, czy to jest jakaś złudzenie, forma autosugestii, czy może ktoś z kolegów również doszedł do takich wniosków i od czego to może zależeć? Może mając kilkanaście kamieni jeszcze nie poznałem ich wystarczającą dobrze
Czyżby wątek zamierał?
